Miley Cyrus nie zawsze była idolką nastolatek. W swojej autobiografii, która już wkrótce trafi do sklepów, pisze, że okres nauki był najgorszym w jej życiu. Ponoć koledzy i koleżanki z klasy nienawidzili jej! Codziennie musiała znosić ich dowcipy, przytyki i ataki. Dziewczyny zazdrościły jej urody i ciuchów, natomiast chłopcy złościli się, że nie chce się z nimi umawiać. Cała historia brzmi troszkę jak hollywoodzka konfabulacja…
_**Byłam najbardziej znienawidzoną osobą w szkole**_ – pisze Miley. Rówieśnicy śmiali się ze mnie, kiedy mówiłam im, że zostanę gwiazdą. Wszyscy trzymali się ode mnie z daleka, bo nie chcieli się narazić tym, którzy się nade mną znęcali. Założono nawet specjalny klub dla osób, które mnie nienawidziły. Czułam się strasznie.
Książka zapewne jest pełna takich bredni. Miley w zeszłym roku zarobiła ponad 25 milionów dolarów, a za samo spisanie swoich wypocin dostała 4 miliony. Za taka kwotę po prostu trzeba skonfabulować ciekawą historyjkę ;)